Lady Pink

Nie ukrywam, że zazwyczaj na mojej twarzy goszczą beże i brązy z dodatkiem czerni. Czasem jednak stawiam na kolor, ale w formie minimalistycznej. Tak też było ostatnio. Czarna kreska z dodatkiem różowych ust. Nie za mocno, a w sam raz!:)





PODKŁAD

Do tego makijażu użyłam nowości z mojej kosmetyczki. Pharmaceris, Delikatny fluid intensywnie ryjący (01 IVORY). Moja mała perełka, z którą pokochałyśmy się od pierwszego użycia ;) Dobrze kryjący, dopasowujący się do skóry, o naturalnym wyglądzie. Warty każdych pieniędzy. Już wkrótce poświęcę mu osobny post, bo naprawdę warto!:)

Cena ok 40zł, dostępny w aptece.


KRESKA

Do zrobienia czarnej kreski użyłam eyelinera firmy Essence w pisaku. Kolejna świetna rzecz owej firmy. Trwały, wystarczalny, tani. Dzięki "pisakowi" łatwo namalować idealną kreskę, od cieniutkich do bardzo grubych. Jeśli czarne kreski to tylko tym.




USTA 

Bardzo rzadko sięgam po szminki. Jeśli już nadejdzie ten moment, wybieram takie w kolorze nude lub różu. Tutaj stawiam na róż firmy Revlon (025 Carnation). Nie należy niestety do super trwałych, bo podczas jedzenia/picia ściera się, przez co trzeba nakładać ją ponownie. Mimo to, jest okej. Kolor intensywny, łatwo się rozprowadza, nie wysusza. Następnym razem spróbuję farbek do ust, wtedy trwałość będzie na pewno lepsza :)







ROZJAŚNIACZ

Aby rozjaśnić dane partie swojej twarzy używam po prostu.. białego cienia :) W tym wypadku padło na paletkę Sleek, Au Naturel (pierwsze kółeczko z lewej, w górnym rzędzie).  Sprawdza się idealne. 


PĘDZLE 

Do pudru użyłam dużego, ściętego pędzla firmy Hakuro, o którym pisałam już wcześniej. Bronzer i rozjaśniacz (do którego używam białego cienia) użyłam mały, gęsty pędzel firmy Chantill. Zakupiłam go kiedyś w zestawie na allegro. Nie jest to tak delikatny i miły pędzel, jak te z firmy Hakuro, jego włosie niestety jest dużo sztywniejsze, ale do nakładania bronzera i rozjaśniacza jest idealny.




RESZTA KOSMETYKÓW

O reszcie kosmetyków pisałam TUTAJ









Prosto, lecz inaczej :) Jak Wam się podoba?







4 komentarze: