Razem z 14 innych dziewczyn spotkałyśmy się o godzinie 13 w Grand Cafe, nieopodal Pasażu Grunwaldzkiego. Samo wnętrze zachwyciło mnie wystrojem, klimatem i swoją niepowtarzalnością - sufit z plakatów jest tego świetnym przykładem. Organizatorki zorganizowały spotkanie naprawdę na najwyższym poziomie. Miejsce, klimat, organizacja, przywitanie, upominki przerosły moje najśmielsze oczekiwania. Gdy tylko usiadłyśmy, zapoznałyśmy się i zamówiłyśmy po pierwszej kawie ruszyła jedna wielka wymianka kosmetyków. Świetna sprawa. Po pewnym czasie głośnych, kosmetycznych ploteczek (i nie tylko), razem z Wiktorią postanowiłyśmy spróbować, co pysznego do jedzenia serwują na miejscu. I się nie zawiodłyśmy. Tortilla z kurczakiem była obłędna. Później, razem z dziewczynami miałyśmy dodatkowo okazję zapoznać się z ofertą firmy Avon oraz Time2Save prowadzoną przez Martę.
Ploteczek nie było końca, spotkanie minęło strasznie szybko (a od 13 do 19 to dość sporo czasu ;)). Gdyby nie tona nowych kosmetyków u naszego boku, ruszyłybyśmy na After Party, ale to sobie jeszcze odbijemy..:)
Spotkanie było świetną okazją do poznania wielu przesympatycznych dziewczyn, z którymi, mam nadzieję, już nie długo widzimy się ponownie - kawa, grill czy coś z tych rzeczy? ;)
z Wiktorią
Na zakończenie, jako taka wisieńka na torcie, pojawiły się dziewczyny z pełnymi rękami upominków specjalnie dla nas. Ich ilość i jakoś przerosła nasze oczekiwania. Gdy tylko je rozpakowałyśmy, zaczęło się oglądnie, zachwalanie, podziwianie i kolejna wielka wymianka. Dziewczyny, jak i sami sponsorzy sprawili nam ogromną radość i przyjemność z testowania tych wszystkich nowych perełek. Dziękujemy!
szkoda, że nie pokazałaś Yves Rocher i ich jednej próbki xD
OdpowiedzUsuńfaaajnie było :) szkoda, że nie byłyśmy w stanie pójść z tym wszystkim na afterka, pewnie byśmy połowę pogubiły ;p
Ah tak, Yves Rocher gdzieś się zapodziało na zdjęciach..:D Mam nadzieję, że już niedługo widzimy się ponownie, na jakiejś kawie, grillu czy w końcu jakimś Wściekłym Psie :D
Usuńkoniecznie :D wściekłe psy <3 haha
UsuńTa próbka z Yves Roche to mnie powaliła na kolana ;p początkowo myślała, że komuś przypadkiem wpadła do torby ;p
Usuńa spotkanie było rzeczywiście super i fajnie było Cię poznać :D nawet się na fotę załapałam :D
ja myslałam że Dominika zartowała z tą próbką ale jak ją zobaczyłam to parsknełam śmiechem :D
Usuńfajne spotkanie i gifty, super zdjęcia, gratuluję :)
OdpowiedzUsuńFajna sprawa :) Ale będzie recenzji :)
OdpowiedzUsuńczy na takie spotkanie mozna przyjsc jak prowadzi sie bloga urodowego czy trzeba dostac zaproszenie?:)
OdpowiedzUsuńZazwyczaj jest nabór - kto pierwszy ten lepszy ;) Są też spotkania, na których panuje selekcja. Wszystko zależy od organizatorek.
UsuńSzkoda, że nie miałam okazji być na takim spotkaniu
OdpowiedzUsuńCześć, ten balsam do ciała Zielone Laboratorium to dobry jest?
OdpowiedzUsuńBo nie znam tej marki, poczytałam tylko na stronie że jest wegański i poprawia koloryt (więc na wakacje jak znalazł).