Dzisiaj bardziej elegancko, niż w poprzednim poście. Już niedługo wybieram się na weselę koleżanki, więc dzień w dzień szukałam sukienki na ten dzień. Oto moja pierwsza propozycja - granatowa sukienka z podwójną falbaną i najpiękniejsze szpilki pod słońcem - ażurowe w kolorze pudrowego różu. Prosto, ale elegancko. Dajcie znać, co myślicie! :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
przepiękna sukienka :)
OdpowiedzUsuńśliczna jest ta sukienka!!!
OdpowiedzUsuńPięknie! Skromnie, ale jednocześnie bardzo sexi :)
OdpowiedzUsuńRewelacja ♥
OdpowiedzUsuńZdjęcia, klimat,połączenie.. wszystko idealne *-* ♥
śliczna sukienka, ale na wesele to ona się dla mnie nie nadaje, bo przy tańczeniu pewnie cały tyłek na wierzchu będzie. No chyba, że ktoś idzie na wesele i nie tańczy - to jak najbardziej ok.
OdpowiedzUsuńŚliczna jest, ale bardziej na dyskotekę niż na wesele. Chyba, że koleżanki nie lubisz :(
OdpowiedzUsuńSukienka fajna, ale na spacer, a nie na wesele. Za krótka i mało elegancka, jak na taką okazję, jak tu klęknąć albo tańczyć. Buty za to mega, no i wizaż i uroda modelki też.
OdpowiedzUsuń