Do mojej kolekcji bluz dołączyła słodka, ciasteczkowa wersja. Kolorowo, dziewczęco, letnio i na pewno nie dietetycznie. Wystarczy jeden oryginalny i charakterystyczny element stylizacji, a nic więcej nie trzeba. Kolorowe spodenki można zamienić na coś bardziej klasycznego - bluza robi tutaj swoją robotę ;) A co w waszej szafie można znaleźć takiego, co rzadko widujemy na polskich ulicach?
bluza - Koko$wag || spodenki - H&M || buty - allegro || zegarek - allegro || okulary - nn
Zakochałam się w tej bluzie!!! Urocza stylizacja, cudownie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńcudne zdjęcia! ale Ty pięknie pozujesz!
OdpowiedzUsuńSmakowicie;)zapraszam do mnie:)
OdpowiedzUsuńRewelacyjna bluza! Świetny print <3
OdpowiedzUsuńPYSZNA bluza! :D Hmm, ja mam długą spódnicę tiulową retro po babci i trochę dziwnie się czuję na ulicy jak ją noszę ;)
OdpowiedzUsuńhttp://fringiela.blogspot.com/
Wyglądasz rewelacyjnie, bluza jest cudna :)
OdpowiedzUsuńrewelacyjna bluza:)
OdpowiedzUsuńfenomenalna bardzo mi sie podoba moja córkę w tym widze ;)
OdpowiedzUsuńcuuudna bluza :) wyglądasz bardzo apetycznie!
OdpowiedzUsuń