W dzisiejszej stylizacji główną rolę odgrywa sukienka w biało-czarne paski, którą kupiłam spontanicznie podczas ostatniej wizyty w Warszawie. Biała marynarka i czarne, wysokie szpilki ze złotym łańcuszkiem powodują, że prosta bawełniana sukienka nabiera bardziej elegancką formę. Po głowie chodzi mi już kilka pomysłów na codzienną, bardziej sportową stylizację, w której także będzie grała ona pierwsze skrzypce, co będziecie mogli zobaczyć w kolejnych postach!
sukienka - New Yorker || marynarka - Front Row Shop || buty - Stuk Stuk || zegarek - Michael Kors
Wyglądasz szałowo, kocham białe marynarki <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Mój blog/ KLIK :))
Paskiii! <3 bardzo ładna propozycja:)
OdpowiedzUsuńPiękna stylizacja :)
OdpowiedzUsuńButy są rewelacyjne
Świetnie wyglądasz, sukienka jest śliczna ;)
OdpowiedzUsuńrewelacyjna stylówa! wyglądasz niesamowicie
OdpowiedzUsuńkochana :*
OdpowiedzUsuńprzepiękne szpilki ;)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
Chyba właśnie ten spontaniczny zakup jest zazwyczaj bardziej trafny od tego zdobytego po wielu godzinach poszukiwań.
OdpowiedzUsuńŚwietny, bardzo spójny look! :*
Idealnie! ;)
OdpowiedzUsuńcudowne zdjęcia i cudowna stylizacja! włosy ♥
OdpowiedzUsuńwyglądasz przepięknie! :)