RECENZJA - Sleek i W7

Jakiś czas temu przyszła do mnie prosto ze sklepu AlleDrogeria mała, niepozorna paczuszka. Miałam przyjemność przetestowania kilku produktów oferowanych w sklepie. Zawartość przesyłki była dla mnie niespodzianką. Jesteście ciekawi co było w środku?;)


W paczce znalazły się trzy kosmetyki z kolorówki. Paletka cieni Sleek "Oh so special", puder rozświetlający W7 "Africa" i róż do policzków Sleek "Pixie Pink".




Przetestowałam, poużywałam i już mogę co nie co Wam o nich powiedzieć ;)

PALETKA CIENI SLEEK "OH SO SPECIAL"

Paletka zawiera 12 okrągłych cieni, które sprawdzają się w każdej sytuacji. Jedna mała paletka mieści w sobie cienie matowe i perłowe, ciemne i jasne. Mając ją przy sobie możemy wykonać makijaż dzienny, jak i wieczorowy. Cienie są mocno napigmenotwane, dobrze się rozcierają, nie osypują się. Nie blakną i nie tracą głębi koloru. Można stosować je na sucho i na mokro. Do paletki dołączony jest aplikator, który dobrze sprawdza się przy makijażu. Ja osobiście używam swojego pędzelka z Hakuro, o którym mowa była już TUTAJ .
Oh So Special zwiera odcienie różu i fioletu, idealne na wiosne i lato, do delikatnego makijażu, a także mocniejszego, wieczorowego smoky eyes w odcieniu fioletu.



Cena: 32,90zł

RÓŻ DO POLICZKÓW SLEEK PIXIE PINK

Przede wszystkim - róż jest baaardzo mocno napigmentowany, dlatego też trzeba uważać, żeby z nim nie przesadzić. Jedno dotknięcie pędzlem i muśnięcie nim policzka daje nam mocny, różowy kolor. Zazwyczaj używam bronzerów, ale gdy już sięgam po róż, preferuję tego typu kolory. Nie przepadam za różami wpadającymi już w czerwień. Odcień Pixie Pink świetnie sprawdzi się do delikatnego, codziennego makijażu, dając efekt różowych, "laleczkowych" policzków ;). Kolor trwały, soczysty, dokładnie taki jaki widzimy w opakowaniu. Nie blednie, dobrze trzyma się na skórze. Róż mieści się w małym, czarnym pudełeczku z lusterkiem. Ja otrzymałam tester.




Cena: 19zł
Pojemność: 8g

W7 PUDER BRĄZUJĄCY AFRICA

Ten kosmetyk spodobał mi się najbardziej. W małym pudełeczku mieszczą się trzy kosmetyki - bronzer, róż i rozświetlacz. Dzięki niemu, w łatwy sposób możemy "musnąć słońcem" policzki, skronie i dekolt, nadając im świeży wygląd. Świetnie sprawdzi się w lecie. Możemy korzystać z niego łącząc kolory, bądź wybierając jeden z nich. Długo utrzymuje się na skórze. Od teraz mój kolejny Must Have w kosmetyczce ;). Puder otrzymujemy w kartonowym pudełku wraz z pędzelkiem. Ja posiadam tester.



Cena: 14,50zł
Pojemność: 6g.

Na co dzień maluję się raczej delikatnie - czarna kreska, podkreślone brwi i policzki muśnięte bronzerem, to coś co lubię. Lecz od czasu do czasu sięgam również po cienie. Gdy przyszła do mnie paczka "zaszalałam" z kolorem i na powiece pojawiła się delikatna śliwka. Jak Wam podoba się taka wersja makijażu? Dajcie znać w komentarzach. 





oczy - paletka Sleek Oh So Special / policzki - W7 puder brązujący Africa 


16 komentarze:

  1. Mogłabyś nawet spróbować trochę mocniej pomalować powieki, myślę, że taki śliwkowy Ci pasuje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. On na zdjęciach wydaję się taki jasny, na żywo był nieco mocniejszy. Na pewno spróbuję smoky eyes w fiolecie, ale to na wieczór :) W dzień wolę jednak delikatny makijaż. Paletka jest super, bo można zrobić i coś delikatnego i coś mocniejszego, więc jestem pewna, że jeszcze nie raz się tutaj pojawi :).

      Pozdrawiam.

      Usuń
  2. piękna uroda:) dodaje do obserwowanych

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Zapraszam do oglądania i komentowania. Pozdrawiam.

      Usuń
  3. Śliczny make-up.Marzy mi się taka paletka.Jeżeli masz ochotę to zapraszam do wzięcia udziału w zabawie makijażowej na moim blogu.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Paletki Sleeka są super i naprawdę warte swojej ceny.

      Pozdrawiam.

      Usuń
  4. uwielbiam sleek :)

    zapraszam!
    www.saintinfinity.com

    OdpowiedzUsuń
  5. ale masz ładne oczy :) Jak masz na pierwsze lub drugie imię ? Kojarzysz mi się z kuzynki koleżanką - Amelią ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Najbardziej zaciekawił mnie ten puder brązujący :)

    OdpowiedzUsuń
  7. takie paczuszki mogłyby i do mnie przychodzić:) masz śliczną twarz:)

    OdpowiedzUsuń
  8. proszę o kontakt modnania@o2.pl w sprawie spotkania blogerek. pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. świetne rzeczy, puder brązujący wygląda ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wszystkie kosmetyki wyglądają kusząco!

    OdpowiedzUsuń
  11. Ooo, uwielbiam cienie Sleek! Są genialne. Mam trochę inną paletkę, z neonowymi kolorami, bardzo je lubię, fajnie się trzymają i pigmentacja naprawdę świetna. :) Piękna z Ciebie dziewczyna!


    Pozdrawiam serdecznie. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo lubię paletę OSS. Mam też Au Naturel, wcześniej miałam Chaos i OSS lubię najbardziej. Idealne kolory dla blondynek.


    PS. Masz podobny typ urody do mojego:) Dodaję do obserwowanych.

    OdpowiedzUsuń