Urodziny kosmetoholiczki

Wczoraj świętowałam swoje 20 urodziny. Jak na prawdziwą kosmetoholiczke przystało w urodzinowych paczkach znalazłam mnóstwo nowości kosmetycznych. I w taki oto sposób moja kolekcja kosmetyków powiększyła się o kolejne pudło. Nie pytajcie mnie kiedy to wykorzystam, bo tego sama nie wiem ;) Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło - możecie spodziewać się dużej dawki recenzji. Pierwsze kosmetyki poszły już w ruch.



 Balea - żele, szampony, odżywki, masło do ciała 

 Alverde - olejki, peeling, maska do włosów i (cudownie pachnąca!) mgiełka do ciała

Babuszka Agafia i Natura Siberica - maska, serum, szampon i odżywka

Już wkrótce pierwsze recenzje, bądźcie czujni!:) 

13 komentarze:

  1. Czekam z niecierpliwością na recenzję kosmetyków Balea! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W końcu stałam się ich szczęśliwą posiadaczką i już nie mogę się doczekać aż zacznę je otwierać, sprawdzać, testować...:) Ale póki co, muszę skończyć swoje obecne kosmetyki, po czym od razu biorę się za Balea :)

      Usuń
  2. Miałam kilka produktów z Balea ale nie jestem zadowolona:)

    OdpowiedzUsuń
  3. A któż to obdarował cie tyloma kosmetykami?;)

    OdpowiedzUsuń
  4. nie cierpię tego kokosowego peelingu Alverde :P

    OdpowiedzUsuń
  5. a moje urodziny dopiero w grudniu tak bym kogoś zmolestowała o taki prezent

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak zobaczylam Twojego posta to zaczelam sie smiac bo tez mialam ostatnio urodziny, w zasadzie dzisiaj mam:) ale robilam w sobote i tez napisalam podobny wstep i tez dostalam pelno kosmetykow:) jak chcesz to zajrzyj:)

    OdpowiedzUsuń
  7. olejek kokosowy z alverde to magia, gdy używa się go po prysznicu czy kąpieli wmasowując w mokre ciało ciało i potem spłukując!

    maski z alverde nie polecam, mnóstwo tam alkoholu i żadnego efektu :(

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja też za kilka dni będę szczęśliwą posiadaczką Balei i Alverde więc czekam z niecierpiliwością ;P

    OdpowiedzUsuń