Nie cierpię zimy! Nie cierpię wpadać w zaspę lodowatego puchu, gdy rano wychodzę z domu na uczelnie. Nie cierpię zakładać na siebie dziesięciu warstw, by tylko nie zmarznąć. Nie cierpię minusowych temperatur za oknem. Na szczęście tegoroczna zima nie zechciała do nas przyjść, co akurat bardzo mnie ucieszyło. 10 stopni na plusie, słoneczko, wiosenna aura - taką zimę mogę nawet polubić ;) W dzisiejszej stylizacji połączyłam swój ulubiony, panterkowy wzór z ponadczasową czernią. Zarzuciłam na siebie najcieplejszą parkę świata, proste, czarne kalosze i gotowe!
parka - Goodlookin || sweterek - New Yorker || spodnie - Stradivarius || kalosze - Decathlon || zegarek - all
FOTO: Natalia Solnica
Masz genialne wlosy:)
OdpowiedzUsuńDziękuję! ;)
UsuńOoo super! Bardzo lubie! :)
OdpowiedzUsuńwow! :)
OdpowiedzUsuńKlik in Gosia Stylist Blog!
Fajny blog. ;)
OdpowiedzUsuńObserwujemy?
http://msunseenxo.blogspot.com/
Świetny zestaw, bardzo podoba mi się parka.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Jestem tu po raz pierwszy, ale kochana zachwycasz :) Świetna stylizacja i oczywiście obserwuje :)
OdpowiedzUsuńBuziaki i udanej zabawy sylwestrowej :*
mmm, zmysłowo i wygodnie, bardzo podoba mi się panterka :)
OdpowiedzUsuńŚwietny zestaw :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam parki, panterki i kalosze!
Też mam decathlony...Czy Twoje też tak ciężko się sciagają, zwłaszcza z gołej nogi?
OdpowiedzUsuńo jeju, TAAAK! na gołych stopach ich nie noszę, ale ściągnięcie ich z nogi to prawdziwy wyczyn :D
UsuńCha, Cha! Witaj w klubie:) Ja też mam z nimi siłownię, ale to wina mojego wysokiego podbicia. Kupiłaś swój rozmiar, czy większe? I- jaką techniką je ściagasz? Noga o nogę, czy rękoma- o ile radzisz sobie sama:)?
UsuńMam do Ciebie ogromną prośbę. Czy mogłabyś zdradzić jakiego rozmiaru jest kurtka? Przymierzam się do zakupu granatowej jednak na stronie nie jest przedstawiona na osobie i mam problem ;) Byłabym bardzo wdzięczna
OdpowiedzUsuńS :)
UsuńDziękuje bardzo. Świetna stylizacja :)
OdpowiedzUsuń