koszula - no name || spodnie - GoodLookin || okulary - H&M || zegarek - allegro
Oficjalnie witam drugi rok dziennikarstwa. Muszę się przyznać, że już trochę na niego czekałam. Tak to już jest, gdy studiuje się to, co się lubi ;). Razem z dziewczynami z roku zaczynamy go pełną parą. Już na dniach pierwsza sesja zdjęciowa, ale na pewno nie ostatnia. Mamy głowy pełne pomysłów, które będziecie mogli zobaczyć na naszych blogach i to nie jednorazowo. Jesteście ciekawi? Ja już nie mogę się doczekać.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
śliczny zestaw;) bardzo prosty, ale kobiecy, na różne okazje;) fajnie to wszystko dobrałas;)
OdpowiedzUsuńJaki masz naturalny kolor włosów? :)
OdpowiedzUsuńCiemny blond, wpadający w jasny brąz ;). Pierwszą koloryzację robiłam u fryzjera, który rozjaśnił mi włosy do takiego słonecznego blondu. Teraz farbuję już sama w domu na nieco jaśniejszy (Loreal Casting Gloss Jasny Piaskowy Blond, który wycofali, a szkoda, bo wychodził naprawdę świetny).
UsuńJaki masz rozmiar tych spodni? i jaki nosisz ogólnie rozmiar? bo chcę kupić takie spodnie i proszę o odpowiedź;)
OdpowiedzUsuńTe mam w rozmiarze 34. Zazwyczaj noszę 36. Są trochę rozciągliwe, więc nie chciałam aby się rozepchały i były luźne, więc wzięłam mniejsze i są okej :) Na stronie są podane wymiary, sprawdź ze spodniami, które dobrze na Tobie leżą :)
UsuńDokładnie. Pamiętam jak przyszłam na uczelnie jako pierwszaczek, jakby to było wczoraj, a to już drugi rok leci.. :)
OdpowiedzUsuńA Ja chciałam zapytać, czy te spodnie farbują?
OdpowiedzUsuńNie farbują :)
Usuńja niedawno powitałam drugi rok pedagogiki ;)
OdpowiedzUsuńpiękne spodnie! poluję własnie na takie:) ale teraz w sklepach dobre spodnie znaleźć na siebie to cud...
Dokładnie, ja w większości które mierze znajduję jakieś mankamenty, które powodują, że ze sklepu wychodzę z pustymi rękami - to nogawka za szeroka, to coś.. To prawda, znalezienie idealnych jeansów graniczy z cudem, przynajmniej u mnie ;)
UsuńJa ostatnio zaopatrzyłam się w kalosze w panterkę. Druga moja rzecz w szafie z tym motywem. Przełamała się bo niechętnie podchodziłam do tego wzoru. Ale jedna rzecz wiosny nie czyni ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie ;)
Ja ten motyw uwielbiam, ale wyznaję zasadę "mniej znaczy więcej" ;)
Usuń