"Drogi Święty Mikołaju…"

Dzisiaj coś czego jeszcze nie było, początek nowego cyklu na blogu. Witajcie w nowym dziale, który mam nadzieję nie raz Was zainspiruje.
Zbliżają się święta, Mikołajki, czyli czas kiedy intensywnie myślimy nad prezentami dla naszych najbliższych. Dzisiaj pokażę Wam kilka rzeczy, które ucieszyłyby mnie, ale mogą być także inspiracją na prezent dla waszej dziewczyny/siostry/przyjaciółki.



T-shirt YEAH BUNNY "Pieskownica" - w ich t-shirtach jestem zakochana już od dawna. Z chęcią przygarnęłabym wszystkie wzory do swojej szafy. Jednak, gdybym musiała wybrać jeden, byłby to ten z buldogami - moja miłość!



Balsam do ust EOS- to małe pudełeczko powinno znaleźć się w kosmetyczce każdej kobiety. Cudowne zapachy i świetny design. Ja skusiłabym się na kokosowy, malinowy albo jagodowy.


Obudowa YEAH BUNNY "Dogs attack"- kolejny produkt Yeah Bunny, który musi być mój! I znów BuldogoweLove, ale cóż poradzić - gadżeciary już tak mają. Coś czuję, że mój telefon już niedługo dostanie nowe ubranko, a ja stanę się swoim Świętym Mikołajem..:)


KAPCIE - to niezawodny prezent świąteczny - ja je uwielbiam. Nie wyobrażam sobie zimy bez ciepłych kapci, a te podbiły w tym roku moje serce. Dostępne w H&M.



COTTON BALL - do mojego pokoju niedawno zawitało duże, stojące lustro. Jednak nadal mu czegoś brakuje. Te małe świecące kulki to świetny pomysł na udekorowanie praktycznie wszystkiego, co mamy w swoim domowym zaciszu. U mnie zawisną na lustrze. Postawiłam na połączenie szarości i bieli.


LILOU- bransoletka Lilou to świetny prezent nie tylko na święta. Sprawdza się na każdą okazję - urodziny, imieniny, święta, rocznica. Ja jestem wielką fanką tych na cienkim sznureczku. Grawer sprawia, że prezent nabiera symbolicznego znaczenia i zawsze będzie przypominał nam o tym, kto nam go podarował. Moja wymarzona prezentuje się tak..


YANKEE CANDLE- uwielbiam je w każdej postaci - duże, małe czy te w postaci wosków do kominków. Ich zapach unosi się w całym domu przez dobre kilka godzin. Zimowy wieczór bez palących się świeczek to już nie to samo..:)



KUBEK TERMICZNY - niezbędnik każdej zabieganej osoby. Rano nie wychodzę z domu bez kubka gorącej kawy, więc kubek termiczny to świetny pomysł na prezent. Przyda się każdego ranka, szczególnie w ten zimowy.

t-shirt - Yeah Bunny || balsam EOS - Minti Shop || obudowa - Yeah Bunny || kapcie - H&M || Cotton Ball - Cotton Ball Lights || bransoletka - Lilou || świeca - Yankee Store || kubek - Primark

Podzielcie się także swoimi pomysłami na prezent i zainspirujcie innych w komentarzach!:)


9 komentarze:

  1. Polowałam a masełka Eos w sklepie internetowym ale wyprzedały się szybko, produktów yankee nigdy dość.

    OdpowiedzUsuń
  2. super :) częściej takie posty!
    na pewno coś stąd wykorzystam. najbardziej mi się spodobał termos i świeczka, tylko szkoda, że taka droga...

    OdpowiedzUsuń
  3. Mnie również ucieszyły by te rzeczy, fajny post :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Masz bardzo podobne życzenia co ja hhee
    niedawno zamówiłam sobie balsam EOS <3
    Jeszcze na niego czekam ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. oo, super inspi :) te cotton balls są cudowne <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Cotton Ball tak mnie kuszą, że chyba w końcu zamówię ;) a kapcie są super! mam takie szare i różowe bo też podbiły moje serce :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Co bym wybrała i chciała dostać to kapcie i kubek :)

    OdpowiedzUsuń